Pierwszy dzień trzeciej edycji festiwalu filmowego Play Poland za nami. Otwarcie festiwalu połączone było z wystawą prac dwóch utalentowanych, lokalnych artystek, fotograf Marty Nowak-Wolińskiej i malarki Lucyny Grzeszak.
W kameralnym gronie obejrzeliśmy krótki film animowano-dokumentalny wyprodukowany w studio Se-Ma-For „Miasto Płynie” (2008) w reżyserii Balbiny Bruszewskiej, który w zabawny sposób ukazuje obraz współczesnej Polski i miasta Łodzi widziany oczami dziecka, kompozytora-samouka, sprzedawcy sklepowego i wielu innych napotkanych postaci. Film wielowątkowy, bardzo różnorodny, obfitujący w zmiany akcji, konwencji plastycznych oraz śmieszne piosenki.
Drugim filmem festiwalu był przezabawny film krótkometrażowy „Chomik” (2013) w reżyserii Bartłomieja Ignaciuka z genialną obsadą. Film trudny do zdefiniowania… Pewnej nocy, z wysokiego piętra starej kamienicy wypada chomik o imieniu Przemek, potem dużo się w filmie dzieje, aby na koniec każdy zadał sobie to ważne pytanie: ile wart jest chomik?
Perłą dzisiejszego wieczoru był portret dokumentalny najsłynniejszego twórcy polskiego kina Andrzeja Wajdy „Andrzej Wajda: róbmy zdjęcie!”, nakręcony przez czwórkę adeptów jego Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii. Obserwacje, uchwycone na przełomie 2006 i 2007 roku na planie, podczas realizacji filmu Katyń, połączone z fragmentami monologu reżysera, dzielącego się swoim wieloletnim doświadczeniem pracy filmowca, układają się w obraz niebanalny, odmienny od powszechnie znanego, spopularyzowanego przez media wizerunku Andrzeja Wajdy. W czasie projekcji filmu sala wybuchała śmiechem, jednak zakończenie filmu wprowadziło widzów w stan zadumy i refleksji nad kruchością ludzkiego życia.
Przerwa między projekcjami okraszona była chlebem ze smalcem. A już jutro drugi dzień festiwalu, podczas którego zobaczymy kolejne niesamowite produkcje.